Rzepka
http://www.kolana.webserwer.pl/forum/

Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???
http://www.kolana.webserwer.pl/forum/viewtopic.php?f=11&t=374
Strona 41 z 42

Autor:  ania121 [ 29 sie 2011, o 10:34 ]
Tytuł:  Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???

Paffcio napisał(a):
To kuuuurcze, gratulacje!


dzięki :lol: liczę na to, że na tym nie postanie :)


Paffcio napisał(a):
Ja w wakacje w 2 tygodnie zrobiłem "aż" 75km po lesie... Więcej nie dało rady, jednak teren to teren i ciężko się kolankom kręci, choć teraz widzę, że przy stanie na dzień dzisiejszy mógłbym jeszcze trochę tych km dołożyć.


75km to nie tak mało w dwa tygodnie :lol:

ja też zaczynałam od dystansów 20-30km przy czym jeszcze wtedy gdy nie miałam, tej nieszczęsnej opaski to po ok 10km i krótkiej przerwie miałam problem z depnięciem na pedał (odczuwałam dość nieprzyjemne kucie), teraz po kilku próbach (ok 5) udało mi się pozbyć tej opaski i mam nadzieję, że nie będę musiała do niej wracać (mimo, że w niej nie bolało to i tak jej nie lubiłam, a nawet się wstydziłam hihihi). Mam nadzieję, że albo mi się mięśnie wzmocniły na kolanku, albo po prostu kolano przyzwyczaiło się do obciążeń, a ze mną nie ma lekko ;) i mam nadzieje, że nie odbije się to na min negatywnie :)

a tak nawiązując do mięśni to nad kolanem mam w tym uszkodzonym o 2 cm więcej :shock:, wyżej już się wszystko wyrównało i jest porównywalnie z tym zdrowym, ale te 2cm więcej jest dla mnie zastanawiające :?

Autor:  szary wilk [ 29 sie 2011, o 10:36 ]
Tytuł:  Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???

Wracając do opasek... zakupiłem taką na próbę. I niestety u mnie się nie sprawdza, sztywna jak cholera jakieś wyprofilowanie rant z styropianu od wewnątrz. Dla mnie nic ciekawego szkoda pieniędzy...

Autor:  ania121 [ 29 sie 2011, o 10:42 ]
Tytuł:  Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???

ja kupowałam najtańszą z możliwych w decathlonie, mięciutka, przyjemna, a cena z tego co pamiętam 30zł (chyba tyle, bo już nie pamiętam - drożej nie było na pewno ;) )

Autor:  ags [ 30 sie 2011, o 22:22 ]
Tytuł:  Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???

a moje kolanka roznie. Tak jak zwykle :) Zrobilam MRI i wyszla moja chondro II stopnia i za duzo plynow. bylam dzis na wizycie u pana doktora ale tego poprzedniego (nie w carolinie) bo od niego dostalam skierowanie i uslyszalam ze to nie ma znaczenia. ze wszystko jest ok. o.O No tak... w ciagu roku czy 1,5 z I/II stopnia chondro zrobil sie wyraznie II, ale to nie ma znaczenia. Jak za pare lat dojdzie do IV no to bdzie duze... fakt -.- jestem odrobine zla ale z radoscia pozegnalam sie z tym szpitalem juz na dobre. Pozostaje w carolinie. a jak skoncze 18 lat i problem nadal bdzie albo pojawi sie po jakims czasie bez zastanowienia tam wroce (nie wiem za co ale dam rade :P).

Autor:  Paffcio [ 30 sie 2011, o 23:08 ]
Tytuł:  Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???

ags, może się mylę, ale z tego co się już naczytałem i nadowiadywałem, to różnica między I/II a II jest często na granicy "błędu pomiarowego" badania. Kumpel był o 3 lekarzy i od dwóch dowiedział się, że ma I/II a u trzeciego że ma II. Ja mam w opisie MRI chondro I/II a lekarz ortopeda po oglądnięciu zapisu badania (zdjęć) stwierdził "II a miejscami II/III". I bądź tu kurcze mądry :? :cry:

Autor:  Paunow [ 31 sie 2011, o 07:01 ]
Tytuł:  Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???

Ags, dużo tańczyłaś i Twoje chondro II to być może wynik właśnie tej dyscypliny sportu. Być może problemy z kolanami są spowodowane teraz złą mechaniką całej kończyny. Po artro na pewno masz osłabione mięśnie. Kilka tygodni rehabilitacji nie sprawi, że będziesz cudownie uzdrowiona i bezbolesna, bo na odbudowę mięśni trzeba czasu. I ogromnie dużo cierpliwości. Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz to co pokazali Ci na rehabilitacji.

Za dużo płynu w stawie ma znaczenie. Szczególnie że nie powinno go być za dużo. To też może powodować bolesność kolana. Pytanie tylko dlaczego jest za dużo płynu?

Trzymam kciuki za powodzenie w rehabilitacji. Dasz radę :) A decyzja o carolinie jest chyba najwłaściwsza ;)

Autor:  szary wilk [ 31 sie 2011, o 19:46 ]
Tytuł:  Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???

Paffcio napisał(a):
Kumpel był o 3 lekarzy i od dwóch dowiedział się, że ma I/II a u trzeciego że ma II. Ja mam w opisie MRI chondro I/II a lekarz ortopeda po oglądnięciu zapisu badania (zdjęć) stwierdził "II a miejscami II/III". I bądź tu kurcze mądry :? :cry:


Przerabiałem podobny scenariusz.... radiolog na opisie nasmarował "początki chondro", następnie po kilku tygodniach na wizycie u ortopedy po zapoznaniu się przez niego z badaniami obrazowymi bezpośrednio z płytki usłyszałem że to jest jakiś II st. Swoją drogą smiech mnie bierze gdyż radiolog podejrzewam nie czaił bazy jak określić stopień i rzucił na odczepnego "początki....".
Papier wszystko przyjmie.....

Autor:  Paffcio [ 31 sie 2011, o 22:20 ]
Tytuł:  Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???

Mnie śmiech nie bierze, zwłaszcza jak pomyślę sobie, że taki radiolog przecież kształcił się w diagnostyce obrazowej i powinien wiedzieć co mówi :-P Dodatkowo konsekwencją nieprecyzyjnej diagnostyki uszkodzenia chrząstki jest podjęcie przez przeciętnego lekarza nieodpowiedniego leczenia, a to się może skończyć tylko dalszym postępem chondro.

Autor:  ania121 [ 3 wrz 2011, o 11:32 ]
Tytuł:  Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???

michal4158 jeśli to taki fachowiec, to czemu znany jest tylko z jednej gazety ekm artykułu, bo taka gazeta chyba nie istnieje, a przynajmniej ja nie widziałam mimo, że mam dostęp do czasopism naukowych...... ?


Z chondro już tak jest, że ciężko to rozpoznać na mri, a w wielu przypadkach jest to obraz niejednoznaczny niestety, po za tym faktyczne leczenie tego schorzenia nie istnieje, można jedynie zapobiegać postępowi "zaleczyć" nic po za tym. :(

Autor:  ags [ 3 wrz 2011, o 17:10 ]
Tytuł:  Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???

z racji iz w carolinie zalecili mi konsultacje z reumatologiem- poszlam. Pani reumatolog wielce sie zdziwila ze jedyne badanie przed artro bylo usg (no bo w cms byl rezonans ale w tamtym szpitalu go nie widzieli). P dr jak zobaczyla najswierzsze usg i rezonans i uslyszala ze p doktor uznal ze tutaj nic nie ma odrobine sie zdziwila i powiedziala ze wszystko wyraznie jest napisane. Jak narazie dostalam skierowanie na oddzial w instytucie :]

Strona 41 z 42 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/