forum o naszych kolanach

Teraz jest 29 mar 2024, o 00:04

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Rosomakowa rehabilitacja
PostNapisane: 13 gru 2011, o 18:50 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2011, o 14:52
Posty: 57
Lokalizacja: London
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja rzepki + boczne przyparcie rzepki + bone bruise.
PaffcioPytałam czy mogę robić jakieś jeszcze ćwiczenia. Dowiedziałam się, ze na razie tylko to co wyżej wymienione. Nie wiem jakie ćwiczenia rozciągające na uda mogę wykonywać a jakie nie :(.

Choć myślałam, ze ze staniem na jednej nodze należy do rozciągających ... ale fakt nie rozciągam się w ogóle i o dziwo nawet o tym nie pomyślałam...

Ewa Max-Kolanko może wydaje się to niewiele, ale rolowanie o butelkę naprawdę sprawia ból - przez pierwsze kilka dnia jakbym miała na udzie jeden wielki siniak.
Co do stania na nodze. Po minucie zaczyna mnie pobolewać kolano, wiec wole nie przesadzać.

Cala sesja + ćwiczenia na brzuch i ćwiczenia z ciężarkami na ręce zajmuje mi 50 minut, bez ciężarków około 40minut-3 razy dziennie to chyba nie mało (??)

_________________
If you live your life fully, you will die only once. But if you are scared of every step, fear will kill you day after day.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowa rehabilitacja
PostNapisane: 13 gru 2011, o 19:12 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Dobrze myślałaś Rosomaku, ćwiczenie ze staniem na jednej nodze to jest właśnie rozciąganie. Fakt kiedyś pisałam, że ten wariant ćwiczenia może być obciążający dla stawu kolanowego i niektórzy rehabilitanci preferują inne (viewtopic.php?f=13&t=30).

Wałkowanie uda butelką rozluźnia boczną stronę uda, czyli pełni podobną rolę do rozciągania - to jest bardzo ważne przy BPR. Niestety jest bolesne, zwłaszcza gdy robimy to czymś bardzo twardym. Wydaje mi się, że nie trzeba tego robić nigdy nie otwieraną butelką - można użyć czegoś miększego - np. otwieranej butelki :-). Rób to ćwiczenie w takiej ilości, żebyś nie cierpiała (albo cierpiała do wytrzymania :-)).

Ja bym się nie czepiała tych zaleceń. Rehabilitant zaleca ćwiczenia rozciągające oceniając stan/rozciągnięcie Twoich mięśni. Proporcje między liczbą ćwiczeń rozciągających i wzmacniających mogą być różne dla różnych pacjentów. Kobiety są zazwyczaj lepiej rozciągnięte niż mężczyźni. Powiem szczerze, że nie widzę tutaj powodu, aby poprawiać rehabilitanta, skoro rehabilitacja przynosi rezultaty. Szczególnie, że już teraz ćwiczenia zajmują Ci całkiem sporo czasu.

No chyba, że bardzo chcesz :-). Dodatkowe ćwiczenia rozciągające nie powinny zaszkodzić, o ile... Twoje mięśnie nie są za długie... bo tak też się zdarza.
Najlepiej byłoby po prostu pogadać z rehabilitantem, całkiem możliwe, że ucieszy się, że chcesz robić dodatkowe ćwiczenia i Ci je po prostu pokaże.

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowa rehabilitacja
PostNapisane: 13 gru 2011, o 21:31 
Offline

Dołączył(a): 12 maja 2011, o 21:00
Posty: 158
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Chondro II (II/III?) rzepki, koncowka leczenia chlamydii pneumonae - ta mi dala popalic w kolanach... Lateralizacja i inne biomechaniczne cuda juz wyleczone :-)
No więc jestem ślepy, bo rozciąganie też jest :lol: Ale cóż, wiek już nie ten, więc siadają kolana i oczy też ;-)

Już nie mieszam więcej i życzę takich postępów w leczeniu jak do tej pory!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowa rehabilitacja
PostNapisane: 22 gru 2011, o 02:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2011, o 14:52
Posty: 57
Lokalizacja: London
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja rzepki + boczne przyparcie rzepki + bone bruise.
Jakas dziewczyna napisała do mnie (chyba Kasia) email z tego forum odnośnie zapytania o ćwiczenia z rolowaniem uda butelka. Niestety przypadkiem skasowałam email po przeczytaniu i nie mam jak odpowiedzieć. Kasiu ?? ćwiczenie to polega na:

Kładę się bokiem na podłodze, pod udo a w zasadzie zaraz przy kolanie kładę sobie pełną butelkę gazowanego napoju. Podpieram się łokciem i przesuwam - góra, dol, góra dol i tak od jakiegoś czasu po 15 razy. Od kolana aż po biodro - po całym udzie - góra dol góra dol. Jest to bardzo bolesne ćwiczenie na początku, teraz średnio bolesne. Czasami przeklinam w duszy, ze muszę sobie świadomie sprawiać ból, ale skoro ma pomoc to ćwiczę. Moj znajomy jak się okazuje ma podobny problem do mojego i tez ćwiczy jak on to mówi "rolkę".

_________________
If you live your life fully, you will die only once. But if you are scared of every step, fear will kill you day after day.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowa rehabilitacja
PostNapisane: 22 gru 2011, o 11:01 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
A tutaj można sobie obejrzeć na zdjęciu :-).

Obrazek

Pochodzi ono ze strony http://www.fullturnfitness.com/, która jak ostatnio zauważyłam już nie funkcjonuje. Dobrze, że zachowałam interesujące mnie ćwiczenia :-).
(Ten pan ma obie nogi w powietrzu, ale to nie jest konieczne).

Myślę, Rosomaku, że nawet nieźle się stało, że skasowałaś tego maila, dzięki temu Twoj opis przyda się także innym. Warto takie informacje wymieniać przez forum :-).

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowa rehabilitacja
PostNapisane: 22 gru 2011, o 12:55 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2011, o 14:52
Posty: 57
Lokalizacja: London
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja rzepki + boczne przyparcie rzepki + bone bruise.
Zaiste ;)

Ja przez pierwsze 2 tyg rolowałam ze łzami iw oczach. Teraz jak już pisałam jest znacznie lepiej no i po 2 tyg powoli udawało mi się mieć nogi w powietrzu - teraz tylko tak - nawet jest wygodniej niż szuranie stopami o podłogę. 8-)

_________________
If you live your life fully, you will die only once. But if you are scared of every step, fear will kill you day after day.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowa rehabilitacja
PostNapisane: 23 gru 2011, o 15:08 
Offline

Dołączył(a): 2 maja 2011, o 10:46
Posty: 55
Lokalizacja: Polska B
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: RTG- lateralizacja rzepek;
MRI - IIst. chondro;
To ćwiczenie jest rewelacyjne z tą butelką!!!! Działa jak środek przeciwbólowy i czuję lekkość w kolanach jak przed kontuzją.

Jedna uwaga. Jak ktoś ma problem z kręgosłupem to niech wykonuje to ćwiczenie z nogami podpartymi bokiem o podłoże!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowa rehabilitacja
PostNapisane: 5 sty 2012, o 14:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2011, o 14:52
Posty: 57
Lokalizacja: London
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja rzepki + boczne przyparcie rzepki + bone bruise.
Witajcie.

Mam nadzieje, ze po świętach i sylwestrze wszyscy weszli w Nowy Rok z lepszymi nastrojami, kolanowymi (i nie tylko) poprawami oraz z jeszcze większa wola walki.

Wracając do raportów z ćwiczeń i rehabilitacji: Cały czas ćwiczę, to co mi zalecono (w okresie 23 grudnia - 3 stycznia - czyli wolne dni od pracy - były 3 dni,ze nic nie robiła, czasami ćwiczyłam dwa razy dziennie, czasami tylko raz- to niesamowite,ze jak ma się wolne od pracy to nie ma się na nic czasu ;) ).
W noc sylwestrowa tańczyłam - na swój sposób - lekko znieczulona - pląsałam, podskakiwałam i cieszyłam się życiem (nie powiem - momentami bolało), niestety kolega pląsający obok przypadkiem kopnął mnie centralnie w prawe kolano- idealnie w to miejsce, które boli najbardziej - ehhhh - życie... na drugi dzień było nieciekawie, bałam się, ze będę musiała zaczynać wszystko od początku, bądź tez narobiłam sobie jeszcze większego problemu, ale chyba miałam więcej szczęścia, niż rozumu - 2 stycznia już było znacznie lepiej.

3 stycznia było moje 3 spotkanie z fizjoterapeutka w szpitalu. Poprosiłam ja o jakieś ćwiczenia może na siłowni, coś ciekawszego, bardziej dynamicznego - cokolwiek ,żeby już nie tłuc tych nudnych ćwiczeń. Żeby wyjść do ludzi- siłownia, sala gimnastyczna. Zaprowadziła mnie na salkę z przyrządami, posadziła na rowerku. Powiedziałam jej, ze 2 miesiące wstecz sama sobie osiadłam na rowerek w domu i jeździłam 10 minutek dziennie i po półtorej tygodnia nie mogłam zginać kolana tak strasznie bolało aż nie dostałam diclofenack sodium i po tygodniu mogłam ponownie kolano zginać. Usłyszałam,ze teraz będzie inaczej ,ze moje mięśnie i kolano jest już trochę przyzwyczajone do ruchu. Popedałowałam jakieś 3 minuty. (pow. ze mogę codziennie p o5 minut na rowerku jeździć)
Następnie postawiła mnie na czymś takim

http://www.google.com/imgres?q=silownia ... ,r:9,s:158

Połaziłam na tym jakieś 3 minuty.

Na koniec kazała mi usiąść na tym: http://olimp-cardio.pl/index.php?option ... 80&lang=pl

zapomniała zmniejszyć ciężary i myślałam,ze wypluje płuca przy pierwszym podejściu myśląc,ze taka słabizna ze mnie. Nie szkodzi - powypychałam kolanami trochę mniejsza wagę ze 3 minuty i koniec.

Powiedziała, ze na siłownie mogę chodzić 2 razy w tyg na spokojnie, powolutku i stopniowo zwiększać np kg-my, a jak zacznie bolec mam nie robić tego i nie jeździć na rowerze, aż przestanie bolec :| ... ALE ... mnie zaczęło bolec już popołudniu jak siedziałam w pracy :(. Codziennie powoli ból odchodzi,ale boli - wiec nie jeżdżę na rowerze, nie idę na siłownie - ćwiczę to co wcześniej + jedno ćw. dostałam na wzmocnienie mięśni pośladków ( leże bokiem, jedna noga na podłodze, druga podnoszę powoli do góry i w dol - musi być wyprostowana i naprężona).

Generalnie ciężko opisać tutaj wszystko- musiałabym was zanudzić na śmierć, ale coraz mniej ufam mojej fizjo ... nie jestem przekonana, czy ona do końca wie co ma robić - ale to musielibyście sami zobaczyć podczas wizyty.

Pozdrawiam i w razie pytań śmiało opiszcie :)

Ponadto zastanawiam się, czy to możliwe, ze na zmianę pogody rwie mnie w prawym kolanie.

_________________
If you live your life fully, you will die only once. But if you are scared of every step, fear will kill you day after day.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowa rehabilitacja
PostNapisane: 5 sty 2012, o 15:20 
Offline

Dołączył(a): 12 maja 2011, o 21:00
Posty: 158
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Chondro II (II/III?) rzepki, koncowka leczenia chlamydii pneumonae - ta mi dala popalic w kolanach... Lateralizacja i inne biomechaniczne cuda juz wyleczone :-)
Rosomak napisał(a):
http://www.google.com/imgres?q=silownia ... ,r:9,s:158
Połaziłam na tym jakieś 3 minuty.


Witamy :-)

Orbitrek jest fajny, przynajmniej ja sie po nim dobrze czuje. Wymusza prawidlowy ruch stopy i kolana, wzmacnia miesnie posladkowe i 4glowy

Rosomak napisał(a):
Na koniec kazała mi usiąść na tym: http://olimp-cardio.pl/index.php?option ... 80&lang=pl

zapomniała zmniejszyć ciężary i myślałam,ze wypluje płuca przy pierwszym podejściu myśląc,ze taka słabizna ze mnie. Nie szkodzi - powypychałam kolanami trochę mniejsza wagę ze 3 minuty i koniec.


O matko, suwnica... noooo nie wiem, ale ja bym sie nie odwazyl na tym cwiczyc, chyba ze b. male ciezary i tylko koncowa faze wyprostu... pelne przysiady na tym to jednak duze obciazenie dla stawu...

Rosomak napisał(a):
Ponadto zastanawiam się, czy to możliwe, ze na zmianę pogody rwie mnie w prawym kolanie.


To chyba jest mozliwe, moje kolana ewidentnie gorzej sie czuja podczas kiepskiej pogody...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowa rehabilitacja
PostNapisane: 6 sty 2012, o 23:18 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Cześć Rosomaku

ja co do tej platformy (wypychania) też mam wątpliwości i sama jej nie tykam, ale wiem, ze mon72 jej używa w rehabilitacji - wszystko zapewne zależy od stanu kolan. Zgadzam się z Paffciem, że jeśli już to zaczynać od mniejszych obciążeń i końcową fazę wyprostu (na pewno nie zginać kolan poniżej 90 stopni).
Orbitrek jest na pewno fajny, ale również wg. mnie wszystko zależy od tego aby prawidłowo ocenić stan kolan, być może dla Ciebie jednak na razie nie jest najlepszy. Na mojej siłowni było kiedyś urządzenie podobne do klasycznego orbitreka, ale bardziej przypominało jazdę na biegówkach i można było zwiększać opór nazwijmy to "ślizgu". Te podpory dla nóg nie chodziły po całym kole. Odkąd wymieniono go na taki z kołem musiałam zrezygnować.

Mój wypraktykowany zestaw ćwiczeń, z siłowni viewtopic.php?f=48&t=188 (pierwszy post) jeszcze mnie zawiódł, nawet teraz gdy kolana są w kiepskim stanie. Myślę, że bezpiecznie możesz go wypróbować, czujność zachowaj przy "Kilerze" i rób tylko izometrycznie.
Jeśli byś zrezygnowała i z killera i z platformy, to trzeba uzupełnić zestaw o któreś z Twoich domowych ćwiczeń na czworogłowe.

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL