forum o naszych kolanach

Teraz jest 28 mar 2024, o 13:58

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 13  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą?
PostNapisane: 4 lip 2018, o 09:54 
Offline

Dołączył(a): 5 gru 2016, o 19:24
Posty: 29
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mia, też ogólnie mam problem z dwoma kolanami, w trakcie zabiegu Amic, lekarz podał mi w drugie kolano (zapobiegawczo) coś co nazywa się Lipogems. Stwierdził że to trochę lepsze kolano będzie bardziej obciążane i żeby je chronić zaproponował właśnie coś takiego. Na razie jest ok z obydwoma kolanami...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą?
PostNapisane: 4 lip 2018, o 14:50 
Offline

Dołączył(a): 5 lut 2018, o 02:59
Posty: 57
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja w stawie rzepkowo-udowym III/IV; chondromalacja na kłykciu przyśrodkowym kości udowej III/IV. Kiedyś bardzo duża aktywność: konie, narty, łażenie po górach. Teraz kiszka.
Radecki
U mnie było podobnie w sumie. Lekarz z tego samego powodu, przed zabiegiem, podał mi w lepsze / nieoperowane / kolano kwas hialuronowy Synvisc One. O tym lipogems muszę sobie poczytać...
Pozdrowienia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą?
PostNapisane: 5 lip 2018, o 10:38 
Offline

Dołączył(a): 5 gru 2016, o 19:24
Posty: 29
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mia, a czy po tym SynviscOne czujesz poprawę?
pozdrawiam
R


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą?
PostNapisane: 6 lip 2018, o 00:05 
Offline

Dołączył(a): 5 lut 2018, o 02:59
Posty: 57
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja w stawie rzepkowo-udowym III/IV; chondromalacja na kłykciu przyśrodkowym kości udowej III/IV. Kiedyś bardzo duża aktywność: konie, narty, łażenie po górach. Teraz kiszka.
Radecki.
Nie boli mnie , chociaż było obciążane bardziej. I o to chodziło. Ćwiczenia robię na oba kolana. Teraz część czasu jest na zwiększanie ruchomości./ Lekarz już jej nie ogranicza/. To nieoperowane też miało niepełną. Obecnie szybko się to poprawia w obu kolanach i nie odczuwam dolegliwości. Więc ten kwas się chyba przydał. Poza tym mam naprawdę dobrego fizjoterapeutę. Zdrówka. M.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą?
PostNapisane: 24 sty 2019, o 21:50 
Offline

Dołączył(a): 13 cze 2018, o 23:58
Posty: 12
Typ użytkownika: Sympatyk
Tytuł: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą?

mia napisał(a):
Radecki.
Nie boli mnie , chociaż było obciążane bardziej. I o to chodziło. Ćwiczenia robię na oba kolana. Teraz część czasu jest na zwiększanie ruchomości./ Lekarz już jej nie ogranicza/. To nieoperowane też miało niepełną. Obecnie szybko się to poprawia w obu kolanach i nie odczuwam dolegliwości. Więc ten kwas się chyba przydał. Poza tym mam naprawdę dobrego fizjoterapeutę. Zdrówka. M.

Jak dzisiaj się czujesz? Jak wygląda MRI?

PS. Przez przypadek wysłałem Ci tę wiadomość jako PW.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą?
PostNapisane: 26 sty 2019, o 23:09 
Offline

Dołączył(a): 5 lut 2018, o 02:59
Posty: 57
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja w stawie rzepkowo-udowym III/IV; chondromalacja na kłykciu przyśrodkowym kości udowej III/IV. Kiedyś bardzo duża aktywność: konie, narty, łażenie po górach. Teraz kiszka.
Witam
Rezonans robiłam 3 m-ce temu. Wtedy miałam mieszane uczucia. Z jednej strony kolanko pobolewało mnie bardzo delikatnie, tylko jak dostało naprawdę popalić. Było o niebo lepiej niż przez zabiegiem / Rok temu nie mogłam bez syczenia z bólu zejść po schodach, wyczaiłam ,że tyłem do kierunku ruchu jest łatwiej iść. / Z drugiej strony opis rezonansu powalał. W/g radiologa było dużo gorzej. /Z III/IV zrobiło się IV na dużych obszarach, stany zapalne więzadła rzepki i czegoś tam jeszcze i podejrzenie złuszczenia chrząstki?! - A mnie tak na co dzień nic nie bolało ! Czułam się dobrze.
Ale w czasie wizyty lekarz obejrzał sobie obraz i stwierdził, że ubytki są połatane a opisem mam się nie przejmować. Że radiolodzy nie ogarniają często takich "pozabiegowych" obrazów a jest OK. Powiedział, że mogę powoli zacząć grać w sporty zespołowe a nawet jechać sobie na narty. Trochę mu wtedy nie dowierzałam. Minęły 3 miesiące, zaczęłam grać i gram sobie parę razy w tygodniu , pół godzinki do godzinki w kosza, siatę, p. ręczną albo tenisa stołowego. Nic mnie nie boli. Zmiany tempa i kierunku ruchu, obroty, skoki -wszystko. No to szykuję się na delikatne narty. Jadę za tydzień -sprzęcior czeka w garażu. Zobaczymy co będzie. Ale fakt, że w ogóle jadę -już mnie uszczęśliwia. Jeszcze jedno. Całą jesień wolny czas spędziłam na rowerze. /Od VI do XII zrobiłam 2200 km./ Jesienią 40km co drugi dzień. I mam apetyt na więcej. Wciągnęło mnie. Kupiłam sobie fajną "szosę" /karbon na Dura-Ace -sama jedzie /. dawno się tyle nie ruszałam co tej jesieni. Także pewnie dr wie co mówi a opis MR powinien iść do kosza. Teraz mam zagwozdkę co robić z drugim kolanem /które też mnie całkiem przestało boleć /. Robić je , czy nie. Przez NFZ zaproponowali mi zabieg zimą 2020 techniką MaioRegen. /Szczecin – Zdunowo. / To membrana kolagenowa do odbudowy ubytków chrzęstno-kostnych. Trochę poczytałam i średnio mi się to podoba. /Błona jest gruba -7mm. Trzeba się wrypać w kość na 1cm. Wyjdzie z tego tkanka chrzęstna włóknista. Informacji o badaniach jest jeszcze mniej niż o chondrofillerze. Nie było chyba badań klinicznych. Ale w Zdunowie nie mają innych błon do dyspozycji -tą albo wcale. Pewnie jest tańsza od amic-a czy chondrofillera a ludziom, którzy po wypadkach mają rozwalone kości w stawach to obojętne -aby ich połatać. Muszę coś zdecydować do początku lipca. /Następna wizyta w Zdunowie /. Pewnie w VI wybiorę się do dr-a Ferenca z zapytaniem co jest warta ta błona. A teraz czuję się super i nie mogę doczekać się wyjazdu na narty.
Pozdrawiam
Mia


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą?
PostNapisane: 28 sty 2019, o 20:55 
Offline

Dołączył(a): 13 cze 2018, o 23:58
Posty: 12
Typ użytkownika: Sympatyk
Brzmi świetnie. Oby efekt utrzymał się jak najdłużej. Czy posiadasz jakąś wiedzę na temat komórek macierzystych? Myślę nad SVF. Tego chondrofillera chyba bym się bał. Nie wiem... Z drugiej strony chciałbym mieć znowu pełną sprawność. Dlatego strach mnie kieruje bardziej w kierunku SVF, bo nie trzeba grzebać w chrząstce, ale możliwe, że efekty słabsze albo zerowe. Ciężko powiedzieć...

Dlaczego nie boli cię drugie kolano? Może to ćwiczenia miały taki duży wpływ, a nie chondrofiller?

Jak wygląda u ciebie gra zespołowa? Jesteś w stanie grać na 100 %? Czy byłabyś wstanie wykonać np. sprint 200 metrów na maksymalnych obrotach? Miałabyś przy tym jakiś ból?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą?
PostNapisane: 28 sty 2019, o 21:25 
Offline

Dołączył(a): 13 cze 2018, o 23:58
Posty: 12
Typ użytkownika: Sympatyk
Adipoa 2 miała się zakończyć pod koniec 2018. Jak wygląda sytuacja? Może ktoś z czytających wie. Ja nawet nie wiem czy potrafiłbym wyekstrahować rzetelne dane. Jestem zielony w temacie medycyny.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą?
PostNapisane: 1 lut 2019, o 21:11 
Offline

Dołączył(a): 5 lut 2018, o 02:59
Posty: 57
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja w stawie rzepkowo-udowym III/IV; chondromalacja na kłykciu przyśrodkowym kości udowej III/IV. Kiedyś bardzo duża aktywność: konie, narty, łażenie po górach. Teraz kiszka.
Skokowystaw
Wydawało mi się, że odpisałam na ostatni post ale tu nic nie ma... Coś mi się nie wysłało? No to jeszcze raz. Ćwiczenia są bardzo ważne. Dr też to podkreśla. Sam mówił , że rehabilitacja na 2 nóżki spowodowała, że nieoperowane kolanko nie boli. Moje pytanie -na jak długo to starczy? :roll:
A gry zespołowej nie można porównać do biegu na 200m. Sala ma około 32x 25m. Wychodzi bieg na około 30m. Czasem był na maksa. Kolanko nie bolało. Na dłuższy dystans muszę poczekać do wiosny. Ale na boisku dochodzą inne atrakcje: zwroty, zatrzymania, obroty, wyskoki. Mogę grać na swoje 100% przez pół godzinki na pewno. To wszystko mogę teraz robić bez bólu. :P Rok temu to była abstrakcja. Ile w tym ćwiczeń a ile chondrofillera? Trzeba by zrobić artroskopię diagnostyczną chyba, żeby zobaczyć chondro w realu... A co do komórek macierzystych to mój dr twierdzi, że one bardziej się sprawdzają w zabiegach plastycznych, kosmetologii. W przypadku tak mocno zużytej chrząstki -nie dadzą oczekiwanego efektu.
Pozdrowienia
Mia


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą?
PostNapisane: 14 cze 2019, o 08:42 
Offline

Dołączył(a): 13 cze 2018, o 15:26
Posty: 3
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Witajcie.
I jak u Was wygląda sprawa po zastosowaniu ChondroFillera ?
Ja jestem 6 miesięcy po podaniu preparatu i niestety - zero poprawy !
Dziury jakie były, takie są (a dokładniej o większe niż przed operacją po przed nałożeniem chodrofillera zostały przygotowane pod preparat) Wtedy II/II teraz III/IV
Niestety tygodnie odciążenia, następnie tygodnie powolnego wracania do chodzenia - a generalnie miesiące wyrzeczeń, ćwiczeń, dyskomfortu i problemów poszło w marne. Dodatkowo w innym miejscu na chrząstce utworzył mi sie jakis wkurzający osteofit - który denerwuje przychodzeniu (chondrofiller "wyciekł" z dziury i namnożył komórki w innym miejscu ?? ??)
Tak że nie mam pojęcia co robić dalej ? Spróbować raz jeszcze ?? Spróbować inny preparat np JointRep ? Do membrany sie nie kwalifikuje bo wielkośc dziury to ok 5x8 mm, + druga mniejsza !
Ktoś z Was przechodził już coś podobnego i mógłby coś podpowiedzieć ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 13  Następna strona

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL