forum o naszych kolanach

Teraz jest 26 kwi 2024, o 06:01

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: na powitanie
PostNapisane: 29 sty 2010, o 20:33 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Taką miałam intuicję, Agnieszko, że pani reumatolog nic nie znajdzie. Coś mi się widzi, że Twoje problemy są dość podobne do moich - też po trosze takie niewiadomoco, a w każdym razie opinie lekarzy są mocno sprzeczne (no chyba tylko chondromalacja jest u mnie pewna, ale to 'zdobycz' ostatnich dwóch lat). Popróbuj Rzepkowych ćwiczeń, choć jak zapewne wiesz, ja wszystkich Warszawiaków 'wyganiam' do rehabilitantów ;-).

Trzymaj się ciepło, Ewa

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: na powitanie
PostNapisane: 29 sty 2010, o 21:50 
Offline

Dołączył(a): 18 lis 2009, o 19:21
Posty: 48
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: nadmierna lateralizacja oraz obustronne boczne przyparcie rzepek.
error :/


Ostatnio edytowano 29 sty 2010, o 22:03 przez palma, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: na powitanie
PostNapisane: 29 sty 2010, o 22:02 
Offline

Dołączył(a): 18 lis 2009, o 19:21
Posty: 48
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: nadmierna lateralizacja oraz obustronne boczne przyparcie rzepek.
Dziekuję CI za odpowiedz. Na rehabilitacje jestem w drodze i chyba ją nawet w miare mozliwosci przyspiesze (tym bardziej,ze w tym swoim amoku jakos nie bardzo mogę znaleźć ćwiczenia na stronie, a wiem, że były :/).

Ze względu na zbieznosc z jogą, już kolejny lekarz mówi o przeciążeniu. Zastanawiam się tez nad tropem mięśniowym, moze to po prostu przeciążenie nie tyle stawu, ile mięśni lub ścięgien? Zwlaszcza ze względu na lokalizację bólu właśnie w okolicach, gdzie 'mięso' na pewno jest. Choc oczywiscie jakies tam dolegliwości mam tez w samym stawie.

Ewa, a w jakim sensie chondro jest "zdobyczą" ostatnich 2 lat? Czy tzn ze wlasnie wtedy osiągnęła ten 3-4 st, czy wtedy zostala prawidlowo zdiagnozowana? A czy przyparcie Twoich rzepek jest też tylko hipotezą? A jak Twoje samopoczucie teraz? Mam nadzieję, że jest lepiej niż było ostatnio...

Sciskam
agn.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: na powitanie
PostNapisane: 30 sty 2010, o 11:57 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
No to świetnie, Anieszko. Trop 'mięśniowy', na pewno trzeba sprawdzić - zwłaszcza jeśli nie ma oczywistej przyczyny Twoich problemów i najlepiej jeśli zrobi to fachowiec (nota bene, najwięcej naszych ćwiczeń jest w tym dziale viewforum.php?f=13).
Tak z tą chondromalacją miałam na myśli że w ciągu ostatnich lat pogorszyła się mocno, na pewno od r. 2006 kiedy pierwszy raz odwiedziłam Caroline i miałam pierwsze (porządne) USG. Myślę, że w znacznym stopniu przyczynił się do tego fakt, że nie mogłam kontynuować rehabilitacji w Warszawie, tzn. próbowałam, ale ze względu na dużą odległość to nie wyglądało tak jak powinno. Tak, więc to, co mogę doradzić to zainwestować w dobrą rehabilitację i konsekwentnie ją wykonywać. Oczywiście nie koniecznie będzie to proste i nie ma 100% gwarancji, że pomoże, ale to jest najważniejsza rzecz, którą można i trzeba zrobić gdy pojawiają się problemy.

Co zaś do mnie, to na razie nie jest lepiej. Powoli decyduję się na zabieg (najmniej inwazyjny z tych, które mi proponowano) i mam nadzieję, że po jego wykonaniu będę mogła dalej walczyć ćwiczeniami (teraz jest to utrudnione). Jak będzie, zobaczymy :-).

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: na powitanie
PostNapisane: 30 sty 2010, o 12:07 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Co do przyparcia rzepek, to rzeczywiście, nie wszyscy lekarze je potwierdzają (dodatkowo na RTG nie ma, na USG z 2006 r., a z 2008 nie całkiem jednoznacznie). Ja jednak wierzę rehabilitantom, którzy stwierdzają je rękami, ciągle widzą też problem w słabej głowie przyśrodkowej jednej nogi (tej gorszej, której nie udaje mi się wyprowadzić 'na prostą'). No i przekonuje mnie fakt, że na pewnym etapie właśnie ćwiczenia na boczne przyparcie bardzo mi pomogły. Wierzę, że jest coś na rzeczy i dalej będę szła w tym kierunku.
Będę miała najprawdopodobniej artroskopię - lekarz stwierdził, że w jej czasie zdecyduje, czy ciachnąć troczki, bo teraz nie jest do końca pewien.

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: na powitanie
PostNapisane: 30 sty 2010, o 12:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Acha, ta moja uwaga, że z rehabilitacją może nie być łatwo - to nie po to by Cię zniechęcać - tylko żeby dodać wytrwałości i cierpliwości :-). Efekty mogą nie przyjść od razu, ale
1. nie masz jeszcze bardzo zniszczonych kolan,
2. jesteś na początku kariery kolanowca
3. masz szczęście mieszkać w mieście, gdzie jest najwięcej dobrych fachowców

masz więc naprawdę duże szanse na sukces :-).

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: na powitanie
PostNapisane: 2 lut 2010, o 18:00 
Offline

Dołączył(a): 18 lis 2009, o 19:21
Posty: 48
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: nadmierna lateralizacja oraz obustronne boczne przyparcie rzepek.
Ewa, wiem, że z rehabilitacją może nie być łatwo. Otwarcie przyznam, że mam obawy wobec swoich wytrwalosci i cierpliwości, bo niestety nie są to moje najmocniejsze strony. Cenię sobie natychmiastowe efekty działania:) W tym wypadku wiadomo na pewno, że nie można na nie liczyć. Ale jestem bardzo mocno zdeterminowana do tego, by poprawić jaość swojego funkcjonowania, bo z moim "ADHD" ból kolan po wniesieniu 2 kg zakupów jest Nie-Do-Przyjęcia.

Tak więc poszłam po rozum do głowy i mimo dziury budżetowej zapisałam się do prywatnej kliniki. Wyczekiwanie 4 marca, który jednakowoż nie będzie terminem rozpoczęcia ćwiczeń, a tylko terminem konsultacji z lekarzem kierującym na zabiegi, co też odbędzie się po bliżej nieokreślonym czasie, sprawiło, że poczułam opór i do kliniki mam nadzieję trafić zaraz po odbiorze zdjęć rtg. Myślę, że może nie będzie przeszkód, bym mogła odbyć reh. również w tym drugim ośrodku?

Dzięki za link do ćwiczeń, podczas poszukiwań musiałam mieć atak pomroczności :)

Bardzo mi przykro, że zabieg okazał się jedyną drogą rozwiązania Twoich problemów. To zawsze przykre, jeśli nasze wieloletnie starania okazują się niewystarczające, by uniknąć bardziej radykalnego kroku. Ale ja myślę, Ewo, że mimo to wykonalas w sprawie swoich kolan kawał dobrej roboty i możesz mieć czyste sumienie, że niczego nie zaniedbałaś świadomie, a jesteś tylko przypadkową ofiarą niewydolnego systemu służby zdrowia, jeśli mogę to tak określić.

Z całego serca Ci życzę, by efekt tego zabiegu potwierdził słuszność Twojej decyzji. Zdradzisz, gdzie i u kogo mu się poddasz? Kibicuję Ci mocno i jestem pewna, że wyjdziesz na prostą!
gud lak:)
aga


Ostatnio edytowano 21 lut 2010, o 14:52 przez palma, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: na powitanie
PostNapisane: 4 lut 2010, o 17:38 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Cześć Palmo, no to pozostaje tylko trzymać kciuki za powodzenie rehabilitacji :-). Myślę, że to słuszny krok. Niestety rehabilitacja na NFZ wygląda tak jak piszesz - czekanie na wizytę u lekarza, potem czekanie na rehabilitację, która najczęściej okazuje się co najmniej za krótka. Ale skorzystać oczywiście można :-).

Na swój temat napiszę w swoim wątku, aby jako tako trzymać temat :-).

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: na powitanie
PostNapisane: 21 lut 2010, o 12:03 
Offline

Dołączył(a): 18 lis 2009, o 19:21
Posty: 48
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: nadmierna lateralizacja oraz obustronne boczne przyparcie rzepek.
Ból i czarna rozpacz. Jestem już kompletnie zdezorientowana. Bylam pierwszy raz na rehabilitacji, pan coś mi tam pomiąchał w kolanach, potem dal zestaw ćwiczeń rozciągających i poszedł do drugiego pacjenta. Wykonałam wszystkie posłusznie i to samo miałam powtarzać w domu. I co? Powtórzyłam raz, słownie jeden raz, i od wczoraj wszystko po staremu. Ból się zaostrzył bardzo wyraźnie, czuję, że w kolanach nazbierało się trochę płynu, są ciepłe i maksymalnie niewydolne.

Wśród ćwiczeń było jedno w pozycji stojącej - rozciąganie mięśni przy ugiętych kolanach przewiązanych paskiem powyżej rzepek. Jestem właściwie przekonana, ze właśnie przez pozycje na ugiętych nogach kolana mi się rozjechały na jodze, o czym powiedziałam już na pierwszym badaniu u rehabilitanta. Ale cóż, zaufałam mu. I co ja mam teraz zrobić? Znów łykam silne śr. przeciwbólowe i pozostaje mi tylko leżeć. Od tego juz tylko jeden krok do załamania nerwowego.

Idę tam ponownie we wtorek, tym razem do kogo innego, bo do mojego nie bylo miejsc (powiedzieli mi, że nie ma problemu z tymczasową zmianą terapeuty). We srode mam być u ich lekarza. Ale to jeszcze cale 3 dni, w ciągu których moje kolana pewnie będą się sobie powoli degenerować :/ Już nie wiem, co robić, nie dosypiam, nie mogę się na niczym skoncentrować, całe moje życie zdominowane jest tymi dwoma feralnymi stawami.

Czy takie rzeczy to norma? Czy na początek reh. zawsze daje się pacjentowi ćwiczenia rozciągające?

mam nadzieje, ze ktos mnie uspokoi...
pozdrawiam cieplo
agn.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: na powitanie
PostNapisane: 21 lut 2010, o 12:37 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 sie 2009, o 23:06
Posty: 142
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Artroskopowo usunięta część łąkotki przyśrodkowej, transpozycja rzepki (sp. Trillat), resekcja tkanek miękkich i nerwiaków;
konflikt rzepkowo-udowy i uszkodzony nerw.
Palmo, każdy fizjoterapeuta ma swoją teorię wg której prowadzi swoich pacjentów ... Ćwiczenia rozciągające powinny być wykonywane przed, jak i po wysiłku ...lecz myślę, że u 'kolankowców' powinny być one wykonywane w pozycji leżącej, aby za bardzo nie obciążać chorego stawu.
Co do bólu ...jeśli przypomnę sobie moje początki (i nie tylko początki) w fachowym ośrodku rehabilitacyjnym, to niestety, ale również środki p.b. nie był mi obce ...był taki okres, że łykałam je systematycznie 2/3 razy dziennie przy czym kolano wariowało, tj. pojawiał się obrzęk po każdych ćwiczeniach i stan zapalny ... Z czasem to wszystko się uspokajało, ale nie oznacza, że było rewelacyjnie ... Nie wiem jak u Ciebie z ruchem każdego dnia, ale ja sobie tłumaczyłam tym, że ból jest spowodowany minimalnym rozciągnięciem mięśni i zbyt małym ruchem (w końcu lepszy ruch, niż bezruch ;)). Przyczyn bólu można również doszukiwać się w złym doborze ćwiczeń ...miałam kilka sytuacji, kiedy wykonywałam ćwiczenia, którym towarzyszył porządny ból w kolanie ...ale za każdym razem z tych ćw rezygnowałam i rozmawiałam o tym z rehabilitantem i lekarzem. Praktycznie za każdym razem ćw mi modyfikowano ...i na chwilę obecną wykonuję ćw, które nie obciążają stawu kolanowego ...
Kiedyś usłyszałam od fizjoterapeutki, że: 'ćwiczenia w bólu nie mają sensu'.

Myślę, że powinnaś, a raczej musisz, porozmawiać o swoich dolegliwościach zarówno z rehabilitantem, jak i z lekarzem i dobrać odpowiedni zestaw ćwiczeń ...chyba, że ma to powiązanie z bezruchem, albo zbyt małym rozciągnięciem mięśni - wtedy trzeba troszkę z tym bólem powalczyć ...
Ja na chwilę obecną również walczę z bólem, ale tylko przy ćw w pozycji stojącej.

_________________

^Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże na niebie zapomnij o mnie.


_______________________________________________________
12.12.2009r. [*] - Nie umiera ten, kto żyje w sercach i pamięci innych ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 68 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL