forum o naszych kolanach

Teraz jest 24 kwi 2024, o 11:59

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 6 wrz 2011, o 15:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2011, o 14:52
Posty: 57
Lokalizacja: London
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja rzepki + boczne przyparcie rzepki + bone bruise.
Witam serdecznie.

Zapewne jak każdy się domyśla, ja również mam problem z kolanami :(.
Nie będę tu ględzić i opowiadać o zdarzeniach przyczynowo skutkowych.
Mam USG które mówi, ze jest chondromalacja II/III stopnia w obydwu kolanach.
Jeden ortopeda powiedział, ze mam poluzowane więzadła piszczelowe i strzałkowe (które bolały mnie po ciężkim turnieju siatkówki tak bardzo, ze nie mogłam chodzić prawie w ogóle), drugi potwierdził, ze problem dotyczy więzadeł, fizjoterapeuta i Pan doktor co robił USG powiedział, ze więzadła są OK, jedynie przemęczone/nadwyrężone i potrzebują odpoczynku.

18 września mam rezonans, który chyba prawdę mi powie. Jednak mam jedno zasadnicze pytanie.
Czy to normalne, ze jak klękam, to w prawym (bo w lewym absolutnie nic takiego nie zauważyłam) kolanie coś mi się przesuwa ze środka do zewnątrz, nie boli, lecz uczucie jest nie przyjemne, a gdy stało się to pierwszy raz po zew. stronie wyskoczył mi siniaczek który boli - tak jakby na więzadle. Dodam jeszcze,ze prawie boli mnie w okolicach rzepki przy każdym ruchu, przy dłuższym siedzeniu jest zesztywniałe, a przeczytałam tutaj, ze chondro II i III nie boli ... bo kości nie są odsłonięte...

Czy ktoś jest w stanie mi coś poradzić/podpowiedzieć?

Z góry dziękuje, pozdrawiam wszystkich kolanowców oraz życzę wytrwałości w darzeniu do celu.

_________________
If you live your life fully, you will die only once. But if you are scared of every step, fear will kill you day after day.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 27 wrz 2011, o 17:42 
Offline

Dołączył(a): 3 sie 2011, o 17:31
Posty: 42
Lokalizacja: Warszawa
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: chondromalacja obu kolan II/III, nadmierna ruchomość stawów, boczne przyparcie rzepki, niezidentyfikowane bóle kręgosłupa
witam, u mnie równiez problem w obu kolanach :(

co do objawów, które opisujesz, to sądzę, że tylko lekarz może odpowiedzieć na twoje pytania, mi jest to ciezko sobie wyobraxić, bo ciężko mi wyobraźic sobie w ogole klekniecie na krórekolwiek kolano :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 11 paź 2011, o 17:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2011, o 14:52
Posty: 57
Lokalizacja: London
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja rzepki + boczne przyparcie rzepki + bone bruise.
Jak myślicie. Czy przy moim problemie stosowanie środka na bazie 100% kolagenu zwanym 4FLEX coś pomoże, czy od 2 miesięcy bezsensownie wydaje pieniądze?

_________________
If you live your life fully, you will die only once. But if you are scared of every step, fear will kill you day after day.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 12 paź 2011, o 05:59 
Offline

Dołączył(a): 16 sie 2010, o 20:12
Posty: 375
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Witaj,

łykanie kolagenu nie zaszkodzi, ale ciężko określić czy pomoże. Po 2 miesiącach powinnaś już czuć jakąkolwiek różnicę. A co wyszło na rezonansie?

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 12 paź 2011, o 11:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2011, o 14:52
Posty: 57
Lokalizacja: London
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja rzepki + boczne przyparcie rzepki + bone bruise.
Jeżeli chodzi o wyczuwanie różnicy po 2 miesiącach, to różnica jest- oczywiście, tylko pytanie czy ze względu na brak jakichkolwiek przeciążeń kolan czy dzięki 4flex.

Co do wyników rezonansu, w UK ciężko dopchać się do lekarzy itp. wiec spotkanie z dr na wyniki rezonansu mam przydzielone dopiero na 29 listopada, gdzie skan miałam 18 września :(. Na przyjecie do doktora tez czekałam 2 miesiące... wiec powoli się przyzwyczajam.

Od tego czasu zdarzyłam już chodzić normalnie, z bólem tylko w prawym kolanie, wejść szybciej i podbiec ze schodów -czasami prawie nie boli, zdarzyłam przyzwyczaić się do tego, ze nie mogę pobiec,bo boli, nie mogę się potknąć bo boli, ale nadal cierpię ze względu na brak ruchu i brak mojej ukochanej siatkówki :(, w która grałam systematyczni i z wynikami ... :(.

Jak wy kolanowcy sportowcy radzicie sobie psychicznie z brakiem waszego ukochanego sportu? Ja nie gram już prawie 5 miesięcy i nadal bardzo to przezywam. :( :cry:

_________________
If you live your life fully, you will die only once. But if you are scared of every step, fear will kill you day after day.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 13 paź 2011, o 06:00 
Offline

Dołączył(a): 16 sie 2010, o 20:12
Posty: 375
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Hej,

zapewne i brak przeciążeń i łykanie 4flexu przyniosło jakiś efekt. Najważniejsze, że efekt jest ;)

Czekanie od 18 września na 29 listopada to dość długi odcinek czasowy, ale w takim razie kolejki w UK są podobne jak w PL...

Radzić sobie z brakiem sportu jakoś trzeba. Możesz poszukać jakiejś chwilowej dyscypliny zastępczej - np. pływanie bądź jazda rowerem. Najważniejsze, żebyś chodziła i miała jako tako aktywny tryb życia, bo brak ruchu też nie wpływa korzystnie na stan kolan. Możesz dodatkowo wykonywać ćwiczenia izometryczne mięśni (znajdziesz na necie, choć lepiej żeby profesjonalista ocenił czy wykonujesz je prawidłowo).

I przede wszystkim nastawiaj się pozytywnie :)

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 13 paź 2011, o 16:35 
Offline

Dołączył(a): 4 kwi 2011, o 14:06
Posty: 165
Lokalizacja: woj.Ślaskie
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: boczne przyparcie-wyleczone
zwichniecia rzepe-wyleczone
chondromolacja
Witam

Podobnie jak ty mam problemy z kolanami przez sport.Pierwsze kilka miesiecy bylo najgorszych.Trafilem to fizjoterapeuty ktory dal mi mnostwo cwiczen ktore szybko pozwolily mi wrocic do formy.Po 8 miesiacach cwiczen zaczynam biegac,delikatnie grac.Oczywiscie rzepki daja czasami o sobie znac (chondromolacja 2/3 w dwoch kolanach).

Tak jak mowi paunow podstawa to cwiczenia i wiara w lepsze jutro!
pozdrawiam

_________________
Na zachodzie ludzie napoczątku chodzą do fizjoterapeutów i dopiero gdy fizjoterapeuta rozłoży recę wybierają sie do ortopedów. Lekarze kilka lat uczą się jak operować , a fizjoterapeuci jak usprawniać po operacjach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 14 paź 2011, o 17:57 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2011, o 14:52
Posty: 57
Lokalizacja: London
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja rzepki + boczne przyparcie rzepki + bone bruise.
Robiłam ćwiczenia izometryczne, będąc w PL kilka dni u fizjoterapeuty. Ogólnie sprawiały mi one przyjemność, gdyż w końcu czułam moje mięśnie i był wysiłek, którego tak bardzo mi brakowało, ale to był mój urlop a wiec miałam więcej czasu. teraz ciągle pracuje, brakuje mi czasu albo często chęci wieczorami jeszcze ćwiczyć, poza tym nie posiadam zbyt wiele sprzętów do tych ćwiczeń, prócz piłki i elastycznej gumy oraz rowerka, na któremu po 10 minutach muszę podziękować, gdyż prawe kolanko wola o pomoc.

Czasami miewam gorsze dni i powątpiewam, ze jeszcze kiedykolwiek zagram w siatkówkę, pobiegam albo zatańczę na weselu.


hak kurcze, super, ze udało się Tobie wrócić do takiej sprawności. Tak bardzo tez bym chciała, ale jak widać, nie robię wszystkiego aby to zmienić, ciężko mnie się zmusić do robienia czegoś, co ogólnie nie sprawia mi przyjemności. Nie lubię jeździć na rowerze- a nawet jak teraz jeżdżę,to jak pisałam - boli. Nienawidzę pływać, z reszta jak próbowałam, to tez boli :(.

Mam nadzieje,ze jak dostane wyniki rezonansu to skierują mnie na fizjoterapie z funduszu zdrowia- w końcu opłacam składki jak każdy dobry obywatel :).

PS. Wiele ćwiczeń izometrycznych z internetu nie nadaje się (chyba) dla mnie, gdyż sprawiają mi ból w prawym kolanie. Chciałabym wiedzieć chociaż dokładnie co tam się dzieje :(.

_________________
If you live your life fully, you will die only once. But if you are scared of every step, fear will kill you day after day.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 15 paź 2011, o 13:08 
Offline

Dołączył(a): 4 kwi 2011, o 14:06
Posty: 165
Lokalizacja: woj.Ślaskie
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: boczne przyparcie-wyleczone
zwichniecia rzepe-wyleczone
chondromolacja
Nie dlugo bede w podobne sytuacji jak ty bo wyjezdzam do anglii pracowac.Nie nastawiaj sie na nasz NFZ bo oni ci nic nie pomoga!Musisz uzbierac troche kasy i wybrac sie prywatnie do dobrego fizjoterapeuty.Niestety to jest jedyna droga do "sukcesu".

Z ciekawosci pytam,w jaki kraju pracujesz?

pozdrawiam

_________________
Na zachodzie ludzie napoczątku chodzą do fizjoterapeutów i dopiero gdy fizjoterapeuta rozłoży recę wybierają sie do ortopedów. Lekarze kilka lat uczą się jak operować , a fizjoterapeuci jak usprawniać po operacjach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 15 paź 2011, o 13:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2011, o 14:52
Posty: 57
Lokalizacja: London
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja rzepki + boczne przyparcie rzepki + bone bruise.
Nie nastawiam się na Polski NFZ, miałam na myśli NHS, gdyż mieszkam i pracuje w Londynie. Ogólnie nie narzekam na ten kraj, miasto i życie, a wręcz przeciwnie. Wiadomo, są plusy i minusy - nigdzie nie będzie idealnie, ale w Anglii żyje się lepiej niż w Polsce i spokojniej.

Do jakiego miasta w Anglii wybierasz się hak ?

_________________
If you live your life fully, you will die only once. But if you are scared of every step, fear will kill you day after day.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL