forum o naszych kolanach

Teraz jest 29 mar 2024, o 17:14

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Moja Historia + lekka inspiracja :)
PostNapisane: 31 gru 2011, o 00:53 
Offline

Dołączył(a): 30 gru 2011, o 23:48
Posty: 2
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Boczne przyparcie rzepki prawej
Witajcie drodzy forumowicze !
Me imię Adrian... lat 21 ( ciekawe, mroczne rozpoczęcie ;) ), zainteresowania ( te strikte związane ze sportem ) : muay thai, submission wrestling, brazylijskie ju-jitsu. Przedstawię tutaj moją ( jak narazie dość krótką ) historię wraz z kilkoma kluczowymi pytaniami do was.

Od połowy sierpnia roku bieżącego mam "przyjemność" toczyć walkę z bólem w prawym kolanie ( był to ból przy przysiadach, dłuższym siedzeniu - tutaj bardziej uczucie "dyskomfortu", ogólnie opieraniu ciężaru ciała na zgiętym kolanie, podczas wykonywania kopnięć na worku, wchodzenie/schodzenie po schodach - tutaj też bardziej uczucie "dyskomfortu" niż jakiś namacalny ból). Na początku mojej dolegliwości trochę ją ignorowałem ( trwało to jakieś 2 - 3 tyg ), jednak w końcu zdecydowałem się na ten ważny krok i zapisałem się do chirurga a konkretnie do doktora Marka Bożka. Podczas wizyty ( która trwała raptem 5-10min :/ ) doktor poprzez "dotyk" stwierdził u mnie chondramalację ( schorzenie to opisał jako złe ułożenie rzepki i wycieranie się z tego powodu chrząstki ) i zalecił kolejno (nazw środków nie pamiętam ) leki, zastrzyki, a jak to nie doprowadzi mojego kolana do ładu to operacja. W domu po małym "research-u" odnalazłem posta Pani Ewy viewtopic.php?f=12&t=17 i po przeczytaniu go postanowiłem udać się do kolejnego lekarza. Jako, że studiuję w Krakowie to wybór padł na doktora Chomickiego ( również polecanego na forum ). Tym razem przed wizytą się "zabezpieczyłem" i zrobiłem usg oraz rentgen. Podczas wizyty u doktora byłem bardzo mile zaskoczony jego nastawieniem do mnie, jako pacjenta ( życzliwa osoba, która potrafiła wytłumaczyć co i jak ). Przedstawiłem swoje zdjęcia i po kilku "testach" przeprowadzonych przez doktora ( pamiętam, że sprawdzał ułożenie kolan, kazał zrobić przysiad, na stole sprawdzał ruch rzepki przyciskając do niej palec - tutaj odczuwałem mocny ból i jeszcze kilka innych rzeczy ) stwierdził u mnie boczne przyparcie rzepki prawej i rotację miednicy. Dostałem skierowanie na terapię manualną i trening z rehabilitacyjny z fizjoterapeutą. Szybko się zapisałem i od następnego tygodnia zacząłem ćwiczyć ( był to początek października ). Mniej więcej w połowie listopada ( ok 10h na treningu rehabilitacyjnym i kilka na terapii manualnej) przestałem odczuwać ból podczas kopnięć. Na początku grudnia doktor Chomicki podczas wizyty stwierdził, że rzepka "chodzi już po dobrym torze" dlatego powinienem z fizjoterapeutą spróbować ćwiczeń typowo pod sporty, które uprawiam ( ale wiadomo bez szaleństw ) a na styczeń spróbować wrócić do normalnych treningów. Taki scenariusz mi się naturalnie bardzo spodobał. Jednak po wyjeździe na święta do domu trochę zepsuł mi się humor. Otóż podczas pobytu w domu, mimo wykonywania zalecanych ćwiczeń, poprzednie dolegliwości w pewnym stopniu powróciły ( uczucie lekkiego dyskomfortu podczas siedzenia, czasami spacerowania / chodzenia po schodach, ból w kolanie ( nie jakiś kosmiczny ) przy wykonywaniu przysiadów - tutaj chciałbym zaznaczyć, że jeżeli wykonuje tylko połowę przysiadu tzn od pozycji w której tyłek mam przy ziemi aż do wyprostowanych nóg to bólu nie czuje ). Dolegliwości nasilają się wieczorami ( rano zazwyczaj czuję się dobrze ) po treningu ( rozciąganie, ćwiczenia z rehabilitacji ). Wyczytałem na forum iż część z moich problemów może wskazywać na chondramalację i tutaj moje pytanie : te objawy występują tylko przy chondramalacji czy takie rzeczy jak kolano kinomana, dyskomfort ( czasem lekki ból ) podczas wchodzenia po schodach dają się we znaki również podczas bocznego przyparcia rzepki. Kolejne pytanie dotyczy przychodni w której się rehabilituję http://www.rehabilitanci.org.pl/ 9 tam też doktor Chomicki przyjmuje ) : jeżeli ktoś również tam uczęszczał to prosiłbym o opinię ( obecnie spędziłem tam ok 25h, a zostało mi jeszcze wykupionych 5 - więc jeżeli będzie trzeba zmienić miejsce rehabilitacji to jest to dobry moment ). Ostatnie pytanie : czy przy takich objawach warto się zapisywać na rezonans ?? Z góry dziękuje za odpowiedź i wszelkie porady ;) .

Teraz coś ode mnie. Podczas treningów, rehabilitacji( która często jest bardzo ciężka ) niech służą wam te inspirujące filmy http://www.youtube.com/watch?v=Bj-gyl-e ... lf=mh_lolz , http://www.youtube.com/watch?v=GrV_ZvwZ ... lf=mh_lolz ,
http://www.youtube.com/watch?v=Ja9BFx5M ... lf=mh_lolz . Proste przykłady ludzi, którzy są ( przynajmniej dla mnie ) źródłem niesamowitej chęci do działania.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Moja Historia + lekka inspiracja :)
PostNapisane: 31 gru 2011, o 14:32 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Witaj Kremiak

to ja może odpowiem na pytanie pierwsze :-). Dolegliwości, które opisałeś jak najbardziej mogą być związane z bocznym przyparciem rzepki (również, bo z chondromalacją także :-)). Kolano kinomana jest wręcz klasycznym jego objawem. Boczne przyparcie niestety nie zawsze jest łatwe do zdiagnozowania. Ja zakładam, że u mnie sprawę rozstrzygnęła artroskopia, która stwierdziła przyparcie i podwichnięcie. Wcześniej jednak niektórzy nawet bardzo dobrzy lekarze je wykluczali. Właśnie dr Chomicki-Bindas, jeszcze w Warszawie, mówił mi, że moja rzepka chodzi idealnie...

No, ale w sumie w moim przypadku rehabilitacja była niemal identyczna niezależnie od diagnozy - rehabilitanci i tak standardowo wzmacniali głowę przyśrodkową i rozluźniali boczną stronę uda. Na pewno warto jednak pogadać o Twoim problemie z rehabilitantem.

Tutaj jest wątek, gdzie pisaliśmy trochę na temat badań viewtopic.php?f=11&t=484 - w moim przypadku jedynym badaniem, które jakoś wskazywało na BPRZ było USG, rezonans wykazywał "prawidłowe ustawienie rzepki".

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Moja Historia + lekka inspiracja :)
PostNapisane: 31 gru 2011, o 14:49 
Offline

Dołączył(a): 30 gru 2011, o 23:48
Posty: 2
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Boczne przyparcie rzepki prawej
Dziękuje za odpowiedź ;). No cóż nie jestem właśnie pewien co do rzetelności opisu mojego zdjęcia USG ( było robione przez innego lekarz - z NFZ ) dlatego dla pewności wykonam jeszcze jedno ( u doktora Chomickiego ) a jeżeli ostatecznie dalej będę odczuwał jakieś bóle, dyskomfort etc to udam się z wykonanym usg zaczerpnąć opinii u innego lekarza.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Moja Historia + lekka inspiracja :)
PostNapisane: 31 gru 2011, o 17:32 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Na dobre USG warto się szarpnąć, namiar masz ;-). Być może wtedy wszystko się wyjaśni.
Ale powiem Ci szczerze, że lepiej obgadać to chwilowe pogorszenie z rehabilitantem i a również z doktorem. Wydaje mi się, że warto dać im szansę. Oni nie są jasnowidzami i czasami rehabilitacja wykuwa się we współpracy z pacjentem. Oczywiście to jest tylko moja sugestia, ty decydujesz :-).

Wszystkiego Najlepszego :-)

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Moja Historia + lekka inspiracja :)
PostNapisane: 1 sty 2012, o 16:23 
Offline

Dołączył(a): 12 maja 2011, o 21:00
Posty: 158
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Chondro II (II/III?) rzepki, koncowka leczenia chlamydii pneumonae - ta mi dala popalic w kolanach... Lateralizacja i inne biomechaniczne cuda juz wyleczone :-)
Odnośnie przyparcia bocznego i lateralizacji to pamiętam, że dr Chomicki-Bindas mówił mi, że wielu ludzi ma nieszkodliwą, "fizjologiczną" lateralizację, z którą można spokojnie żyć i funkcjonować.

Co do okresowego pobolewania kolana podczas rehabilitacji to ja sam takie coś mam, z tym, że kiedyś uniemożliwiało mi to jakąkolwiek aktywność, a teraz ruch (np. rower w Nowy Rok :-D) wręcz leczy mi te dolegliwości. Kolano masz teraz osłabione, ćwiczenia pozmieniały też parametry i geometrię ruchu stawu i to też może teraz dawać różne nieciekawe efekty, oby tylko przejściowe... generalnie rzecz biorąc jak tylko widzisz, że i tak idziesz do przodu to nie jest źle.

--
Pozdrawiam,
Paweł


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL