Rzepka
http://www.kolana.webserwer.pl/forum/

Brak wyprostu trzy miesiące po rekonstrukcji acl
http://www.kolana.webserwer.pl/forum/viewtopic.php?f=47&t=1313
Strona 1 z 1

Autor:  heartland [ 28 mar 2016, o 10:35 ]
Tytuł:  Brak wyprostu trzy miesiące po rekonstrukcji acl

Cześć.
Jeśli wybrałam złą kategorie to bardzo przepraszam.

Mam 17 lat 14 lipca 2015 zerwałam więzadło krzyżowe przednie, 16 miałam artroskopie w ponieważ miałam zablokowane kolano,nie mogłam ani zgiąć ani wyprostować..
Po artroskopii wszystko było dobrze,czasami sie tylko noga blokowała przy próbie zgięcia ale ogólnie było dobrze.
Zdecydowałam sie na rekonstrukcje ponieważ jestem dosyć aktywną osobą i nie chciałam mieć większych problemów na starość.
16 grudnia 2015 miałam zrobiona rekonstrukcje, więzadło pobrali moich własnych mięśni (nie wiem nawet jakich ponieważ lekarz nic nie powiedział)
18 wyszłam ze szpitala. Lekarz ani nikt w szpitalu (był to szpital dziecięcy w Poznaniu) nie mówił nic o rehabilitacji od razu po operacji..
Po tygodniu miałam wizytę kontrolną,po dwóch ściąganie szwów. Na wizycie w celu ściągnięcia szwów mogłam podnieść nogę go góry oraz lekko ją zgiąć (tylko to mi kazał robic lekarz)

Na początku stycznia zaczęłam chodzic na rehabilitacje zauważyli tam ze nie mam wyprostujak usiądę na podłodze to moge miedzy kolano a podłodge włożyć pionowo postawioną pieść.
Podczas rehabilitacji w tamtym miejscu ani razu nie chcieli zobaczyć nogi,prostwali mi ją na sile.

W połowie stycznia trafiłam do innych rehabilitantów którzy od razu zaczęli zajmować się nogą
Na pierwszej wizycie miałam wyprost,wróciłam do domu juz go nie było.
Tak było przez miesiąc.
Jak oni mi robili przy nodze,ćwiczyłam pod ich okiem to było super. A robiłam te same ćwiczenia w domu to jak juz udało mi sie uzyskać wyprost to np. usiadłam na chwile na krześle i znowu mogłam włożyć pięść.

Jak mam wyprostowaną nogę po ćwiczeniach i staram się ją dłużej trzymać prosto to strasznie mnie boli pod kolanem/w stawie i ból promieniuje do uda,łydki i stopy..

Na jedną rehabilitacje przejęła mnie inna fizjoterapeutka,mam zrosty w bliznach wiec cały czas pracowała z tym a pozniej ćwiczyłam podobnie jak zawsze.
Po tej wizycie było idealnie.
Miałam wyprost,nie miałam tego uczucia bólu/ciągnięcia co wcześniej..

Jednak od ok dwóch tygodni znowu jest tak jak wcześniej, mialam jeszcze pare zajęć z tamtą Panią ale to rownież nic nie dało.
Nie wiem co sie dzieje.

Lekarz który operował twierdzi ze to normalne i juz według niego moge biegać,jeździć konno i na rolkach..

Bardzo duzo cwicze.
Jak próbuje rozciągnąć mięśnie z tylu nogi to ból jest niedowytrzymania tak samo jak chciałabym leżeć z wyprostowana nogą.


Nie wiem juz co mam robic.
Miał ktoś podobny problem lub chciałby mi pomoc. :(

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/