Rzepka
http://www.kolana.webserwer.pl/forum/

Narty biegowe - super sprawa!
http://www.kolana.webserwer.pl/forum/viewtopic.php?f=84&t=189
Strona 1 z 2

Autor:  Ewa Max-Kolanko [ 20 gru 2009, o 17:06 ]
Tytuł:  Narty biegowe - super sprawa!

We Wrocławiu sezon narciarski w pełni :D . Czasem trochę coś zgrzytnie pod nartami, ale ogólnie daje się całkiem fajnie pojeździć. Biegówki to mój ukochany sport, a w dodatku jeden z bezpieczniejszych dla kolan.
Dostarcza sporej dozy wysiłku i pozwala poczuć wiatr we włosach, co przy naszych kłopotach z uprawianiem sportów jest bezcenne. Dlatego gorąco polecam wypróbowanie :-).

Oczywiście trzeba zachować rozsądek - o wyczynach jak Justyna Kowalczyk raczej zapomnijmy. Dla mnie dawne wielogodzinne, górskie wycieczki narciarskie są teraz wspomnieniem - w tym roku ograniczam się do ok. 40 minutowych, ostrożnych wypadów tuż koło domu, ale frajda jest i tak olbrzymia. A kolanka, mimo początkowych obaw, bardzo dobrze je zniosły. Mam nawet wrażenie, że lepiej im się jeździ niż chodzi i po trzech dniach nartowania są w lepszej formie :-)!

Wszystko, co tutaj piszę dotyczy klasycznej techniki biegowej (a nie łyżwy).
Im większe problemy z kolanami tym teren eskapad powinien być bardziej płaski. Najbezpieczniejszy jest oczywiście całkiem płaski i łatwe warunki terenowe, aby można było spokojnie się ślizgać bez konieczności pracy nogami w różnych dziwnych kierunkach i nie narażając się na upadki. Oczywiście najlepsze są przygotowane, ubite trasy.
Jeżeli jesteśmy w terenie, śnieg nie powinien być także zbyt głęboki, powinniśmy się cały czas ślizgać, a nie brodzić w śniegu podnosząc nogę a następnie ubijając go nartą. Tego unikajmy.
Natomiast wydaje mi się, że pokonywanie ślizgiem oporu śniegu, w którym zapadamy się nie więcej niż do kostek jest bardzo korzystne - przynajmniej takie były moje obserwacje i tłumaczę to sobie intensywną pracą mięśnia czworogłowego, bez nadmiernego obciążania kolana.

To, co może sprawiać trudność, to nauczenie się jazdy na nartach. Nie jest to bardzo skomplikowane dla zdrowego człowieka, ale bez paru upadków i odrobiny niekontrolowanej pracy nogami na pewno się nie obejdzie. Dlatego najlepiej zaczynać, gdy problemy nie są jeszcze zbyt nasilone.

Obrazek
Zdjęcie pochodzi ze strony http://www.foto.pwsk.pl/category/narty-biegowe/.

Autor:  Ania J.Ch. [ 25 sty 2010, o 03:02 ]
Tytuł:  Re: Narty biegowe - super sprawa!

Też zastanawiałam się czy można z naszymi kolankami uprawiać narciarstwo biegowe.Żadnego innego wcześniej nie uprawiałam. Jest to jednak sposób na poruszanie się zimą w pięknym terenie :idea: . Kto oglądał dzisiaj Bieg Gwarków wie o czym mówię.

Autor:  Ewa Max-Kolanko [ 25 sty 2010, o 22:31 ]
Tytuł:  Re: Narty biegowe - super sprawa!

Jeszcze nie spotkałam terapeuty, który nie popierałby nart biegowych. Pewno, że wszystko zależy od stanu kolan, ale jeśli nie masz obrzęków i jeździsz tyle na rowerze, to idę o zakład, że kolanka polubią narty :-).
Ja niestety ostatni tydzień zmarnowałam na chorowanie, ale wczoraj już zaliczyłam traskę :-). To grzech nie wykorzystać takiej zimy 8-) . Śnieg już się pięknie ubił, więc pola stoją otworem przed narciarzami, a gdyby ktoś chciał skorzystać z gotowych tras na Dolnym Śląsku to znajomi bardzo polecali te w Górach Stołowych - bardzo dobrze przygotowane, cisza i spokój. W przeciwieństwie do Jakuszyc, które w weekend tłokiem mogą się już równać z Krupówkami.
Ja niestety w tym roku ograniczam się do okolic przydomowych, trzeba wierzyć, że w przyszłym będę mogła pozwolić sobie na więcej!

Autor:  Ewa Max-Kolanko [ 10 mar 2010, o 16:56 ]
Tytuł:  Re: Narty biegowe - super sprawa!

Opinia naszego fachowca (z http://www.kolana.hg.pl/forum/viewtopic.php?f=13&t=254).
Kolanowcy, na narty :-)!

mon72 napisał(a):
Do niedawna nie miałam zupełnie pojęcia o tym sporcie i wydawało mi się, ze bardzo łatwo nabawić się tu kontuzji, ze nogi są niestabilnie przyczepione do nart... A tymczasem , po czynnym sprawdzeniu uważam, ze bieganie na nartach to idealny wprost sport dla niedomagających w tym temacie! Jedynym stresogennym momentem mogą być zjazdy, kiedy rzeczywiście trudno utrzymać w miarę przyzwoita postawę, zwłaszcza, gdy pojawia się jeszcze zakręt... Ale sam bieg jest idealny: naprzemienna praca rąk i nóg, rotacja kręgosłupa, umiarkowany wysiłek (oczywiście można biec i BIEC). Szczerze polecam , jest to sport dla wytrwałych jak i spacerowiczów, wszystko zależy od nastawienia. I na pewno nie jest niebezpieczny dla kolan!

Autor:  Ania J.Ch. [ 11 mar 2010, o 00:49 ]
Tytuł:  Re: Narty biegowe - super sprawa!

:o Trudno nie wierzyć fachowcom...Ale czy jest sposób na domową symulację biegu? Próbowałam szurania w kapciach po podłodze. Czuję tylko ból w kolanach. Może za duże tarcie a przy prawidłowej technice nacisk idzie w mięśnie ud, bioder i pośladków :o . Kompletnie nie znam się na tym :mrgreen: .

Autor:  Ewa Max-Kolanko [ 11 mar 2010, o 10:35 ]
Tytuł:  Re: Narty biegowe - super sprawa!

Ha, ha :lol: . Nie wiedziałam, że ktoś może wpaść na ten sam zwariowany pomysł :-). Ja też szuram po mieszkaniu - na panelach, w skarpetkach wiec opory nie są duże i moje kolana znoszą to bardzo dobrze. No, ale ze względu, że to dość nudne zajęcie nie urządzam długich wycieczek tylko szuram dla rozgrzewki przed ćwiczeniami - 5-10 minut i można się fajnie zasapać :-).
Jeśli bym miała kombinować dlaczego dla Ciebie to jest bolesne to stawiałabym na: zbyt duży opór, nie trzymanie kolan w osi nogi w czasie ruchu - koślawienie, szuranie jakoś inaczej niż na nartach - jeśli wcześniej na nich nie jeździłaś. No, a może po prostu Twoje kolanka tak mają...

Autor:  Ania J.Ch. [ 11 mar 2010, o 15:22 ]
Tytuł:  Re: Narty biegowe - super sprawa!

Panele? :idea: To jest myśl. Mam takowe przecięte wzdłuż, zrobię z nich domowe narty :ugeek: i poćwiczę.Ja, chodząc mocno pochylam się do przodu co jest typowe dla kręgosłupowców. Zapewne źle ustawiam ciało. Bardzo nad tym pracuję, pro kolano bono. Podobno już jutro ma trochę pośnieżyć. Pójdę odebrać te darowane nart i spróbuję od razu poszurać po ogrodzie. Te narty to mogą być zjazdówki (darczyńca :mrgreen:) ale słyszałam od narciarzy, że w przypadku amatorów nie ma to wielkiego znaczenia.

Autor:  Ewa Max-Kolanko [ 11 mar 2010, o 15:53 ]
Tytuł:  Re: Narty biegowe - super sprawa!

Aniu, bądź tylko ostrożna - ja średnio wyobrażam sobie "szuranie" w typowych zjazdówkach - one są jednak zupełnie inne.
No i nie jestem pewna, jak chcesz zrobić narty z paneli. Uważaj na siebie :P !

Autor:  milvaa [ 15 mar 2010, o 20:25 ]
Tytuł:  Re: Narty biegowe - super sprawa!

a czy któraś z Was z takimi problemami pozwala sobie na normalną jazdę na stoku ??

Autor:  Ewa Max-Kolanko [ 15 mar 2010, o 23:07 ]
Tytuł:  Re: Narty biegowe - super sprawa!

Ja nawet o tym nie myślę, narciarstwo zjazdowe w przeciwieństwie do biegowego jest dużym wyzwaniem dla kolan.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/