Rzepka
http://www.kolana.webserwer.pl/forum/

Bieganie
http://www.kolana.webserwer.pl/forum/viewtopic.php?f=84&t=783
Strona 1 z 2

Autor:  Łukasz [ 30 mar 2012, o 22:50 ]
Tytuł:  Bieganie

Witam. Najpierw chcialbym napisac, ze z gory przepraszam jesli wybralem zly dzial lecz zaden inny nie przychodzi mi do glowy. Patrzac na to jak to forum jest rozbudowane pod jednym katem czuje, ze moj problem to nie problem. Ale warto sprobowac. Mam 21 lat i od okolo 3-4 lat biegam, z tym, ze w okresie tego czasu od groma razy to bieganie przerywalem. Raz na kilka tygodnie, raz na miesiace. Potrafilem biegac regularnie 3-4 razy w tygodniu, a potrafilem i robic to raz badz wcale. W zasadzie jedyne co w tym czasie osiagnalem to umiejetnosci przybrania odpowiedniej postawy podczas biegania. Wiec pod tym wzgledem mysle, ze nie mam co patrzec na odczuwalny lekki bol kolan ktory pojawil mi sie odkad znow zaczalem biegac - okolo miesiaca. Generalnie biegalem po roznych nawierzchniach. Lasy, chodniki, drogi, bieżnia i do tej pory jakos nie mialem problemow z bolem. Niestety. Nadszedl ten niefortunny czas. Nie jest to bol silny. Nie trwa on takze caly czas. Na ogol biegne jakies 40-50 minut bez zadnego postoju/spacerku i potrafia bolec przez kilka minut i przestac. Nie wiem jak to odbierac. Poza zaprzestaniem biegania, czego naprawde naprawde nie chce, nie znalazlem innych ciekawych wypowiedzi na ten temat. W sumie tam gdize szukalem, ludzie zazwyczaj juz mieli ten problem w stopniu zaawansowanym. Dlatego mam kilka pytan, na ktore mam nadzieje ktos jest wstanie odpowiedziec.
1.Waze okolo 90kg (wciaz sie zmienia +/-) ze wzrostem 186. Czy ta lekka nadwaga ma wplyw na bol?
2. Tak jak pisalem, biegne okolo 40-50 minut, lecz gdyby nie pojawiajacy sie bol, moglbym biec i 2x dluzej, lecz nie chce pogarszac sytuacji. Czy jesli przez jakis czas bede biegal wciaz ten sam dystans w mniej wiecej tym samym czasie jest szansa ze bol zniknie?
3. Slyszalem o tabletkach ktore nazywaja sie Zinax. Czy to prawda, ze moga pomoc mi w pokonaniu tego dziadostwa? Kosztuja okolo 70zl wiec chcialbym miec pewnosc. Chyba ze istnieje lepsza metoda bez wizyty u lekarza?
4. Czy jedzenie zalozmy 1x galaretki przyniesie jakies skutki?
5. Czego jesc/pic wiecej zeby wzmocnic te kosci u kolan? Czy w ogole istnieje jakis naturalny sposob?

Ogolnie strasznie mi zalezy, zebym mogl to kontynuowac. Bieganie w plenerze jest jedna z rzeczy ktore sprawiaja mi najwieksza przyjemnosc. Mysle, ze to dopiero poczatkowy etap w odczuwaniu bolu w tamtych miejscach i ludze sie, ze jest nadzieja aby to przezwyciezyc jakimis ludzkimi metodami, bez wydawania kupy kasy. Czlowiek chce w przyjemny i malo kosztowny sposob sie wzmocnic, to i wtedy znajdzie sie jakies ale.
PS. Jesli chodzi o buty, to mam specjalne do biegania.

pozdrawiam.

Autor:  Bouli [ 3 kwi 2012, o 09:53 ]
Tytuł:  Re: Bieganie

Łukasz napisał(a):

1.Waze okolo 90kg (wciaz sie zmienia +/-) ze wzrostem 186. Czy ta lekka nadwaga ma wplyw na bol?

Jaka kuzwa nadwaga!?! Nie dajmy sie zwariować. Nawet jakbyś miał słabą budowe ciała to nie można tego nazwać nadwagą, a zakladam że masz troche mięśni skoro dość regularnie biegasz.
Cytuj:
2. Tak jak pisalem, biegne okolo 40-50 minut, lecz gdyby nie pojawiajacy sie bol, moglbym biec i 2x dluzej, lecz nie chce pogarszac sytuacji. Czy jesli przez jakis czas bede biegal wciaz ten sam dystans w mniej wiecej tym samym czasie jest szansa ze bol zniknie?

Ciężko coś napisać, bo nic nie piszesz jaki ból: gdzie gokladnie się pojawia, czy jest ostry i przechodzi, tzn w jakimś nieodpowiednim ułożeniu nogi, czy w jak już pojawi to utrzymuje się czy tylko podczas biegania, czy jak odpoczniesz dalej boli, itd. Im więcej szczegółów tym większa szansa że ktoś się pojawi z podobnymi doświadczeniami.
Cytuj:
3. Slyszalem o tabletkach ktore nazywaja sie Zinax. Czy to prawda, ze moga pomoc mi w pokonaniu tego dziadostwa? Kosztuja okolo 70zl wiec chcialbym miec pewnosc. Chyba ze istnieje lepsza metoda bez wizyty u lekarza?

Nie bierz tabletek. Na tym tylko korzystają firmy farmaceutyczne.
Cytuj:
4. Czy jedzenie zalozmy 1x galaretki przyniesie jakies skutki?

Nie przyniesie. Można to rozpatrywać w kategoriach placebo. Organizm sam wytwarza to co potrzeba, jeżeli racjonalnie się odżywiasz, bez żadnych diet i innych głupot.
Cytuj:
5. Czego jesc/pic wiecej zeby wzmocnic te kosci u kolan? Czy w ogole istnieje jakis naturalny sposob?

A skąd wniosek że to wina kości? Miałeś coś połamane? Na kości jest dobry wapń -> pij mleko :)
Cytuj:
Ogolnie strasznie mi zalezy, zebym mogl to kontynuowac. Bieganie w plenerze jest jedna z rzeczy ktore sprawiaja mi najwieksza przyjemnosc.

Spróbuj przez jakiś czas biegać na krótszych dystansach. Całkowite rezygnowanie moim zdaniem jest błędne. Spróbuj częściej na krócej np. 5 x w tyg po 30 min i co ważne na miękkim podłożu np. na boiskach typu Orlik (najlepiej pierw interwałowo np 3-4 kółka /jedno kółko marsz). Sprawdź czy ból będzie się pojawiał. Z każdym tyg. możesz zwiększać dystans i kontrolować sytuacje. Dobrze by było gdybyś pochodził na siłownie żeby wzmocnić mięśnie nóg (czwórka, dwugłowy, łydka, przywodziciele, odwodziciele itd.). Bo jeżeli miałeś jakieś dłuższe przerwy to może być zachwiany balans mięśniowy.
Poćwicz propriocepcje.
Cytuj:
PS. Jesli chodzi o buty, to mam specjalne do biegania.
Co nie znaczy że są dobre dla Ciebie i Twojej techniki biegu. Jeżeli masz możliwość pobiegać na sztucznej murawie (miękko i płasko), spróbuj pobiegać w obuwiu z płaską podeszwą (albo na bosaka). Zobacz jak się układa stopa, czy spadasz na palce, śródstopie czy pięte, czy nie koślawisz nóg, itd.

Oczywiście jakaś konsultacja z dobrym fizjoterapeutą wskazana, bo przez internet to można se tylko pogdybać.
Cytuj:
pozdrawiam.

Również. Powodzenia. Ruch to zdrowie ale nic na siłę.

Autor:  Maciej [ 29 kwi 2012, o 22:46 ]
Tytuł:  Re: Bieganie

http://www.youtube.com/watch?v=gvo2ibis-U4 Leczenie bolacego kolana przy pomocy biegania, zalecił lekarz sportowy? Optymistyczna historia.

Autor:  hans [ 28 maja 2012, o 13:38 ]
Tytuł:  Re: Bieganie

Lukasz,

a dlaczego nie chcesz ze swoim problemem pojsc po prostu do ortopedy? Wydaje mi sie, ze najsensowniej jest pokazac twoje kolano komus, kto ma to tym jakies pojecie i wtedy masz najwieksze szanse otrzymac sensowna odpowiedz. Porady przez forum to zawsze totlotek. Ty cos zle opowisz, pominiesz jakis istotny szczegol, ktos Cie zle zrozumie, cos Ci zle poradzi i mozesz dopiero sobie biedy napytac. Problemy z kolanami moga miec naprawde bardzo powazne konsekwencje. Nie wiem, czy osczedzenie 100 zl, czy ilu tam na prywatna wizyte jest warte ryzkowania wlasnym zdrowiem.

Ja stracilem praktycznie dwa lata zycia, dlatego, ze po w sumie wcale nie jakims strasznie powaznym wypadku trafilem na lekarza, ktory byl kompletnym debilem i zbagatelizowal moj problem.

Pozdrawiam.

Autor:  marsh12 [ 26 sty 2013, o 08:38 ]
Tytuł:  Re: Bieganie

Taniec jest na prawdę super, aż chciałoby się dołączyć:)Jak w wiekszosci sportów najważniejsza jest stabilność tułowia a następnie przeniesienie tej stabilności na obwód , czyli kończyny. Partner tańczy głównie na półzgietych kolanach - to bardzo wymagające. Dlatego nogi musza być bardzo stabilne, pracować w osi. a po treningu koniecznie stretching aby doprowadzić włókna mięśniowe do stanu równowagi. ???????

Autor:  Sunamas [ 6 cze 2014, o 10:51 ]
Tytuł:  Re: Bieganie

Łukasz a ja mam do Ciebie inną propozycję bo widzę,że masz podobny problem co ja.
Na początku musisz iść do ortopedy by ocenił jak to wszystko wygląda.Jeśli pozwoli Ci on na nadwyrężanie kolana(nie w 100%) to na razie musisz zrobić sobie przerwe w bieganiu.Wiadomo,że podczas biegu nasze kolana się niszczą dlatego proponuję Ci wsiąść na rower.Jeśli będziesz jeździł 2 razy dłużej niż biegał spalisz prawie tyle samo kalorii co podczas biegu.Mieśnie też się przy tym wyrabiają.Nie mówie już jak kolano odpoczywa przy tym bo nie ma takiego nacisku.

Autor:  Awena [ 6 cze 2014, o 11:46 ]
Tytuł:  Re: Bieganie

Jako weteranka nie tylko kolan, niegdyś biegacz amator niezbytdługodystansowy zgadzam się z większością uwag. Sunamas :!: dał ważna radę: diagnoza ortopedy, rehabilitanta (dobrych), także diagnostyka. Badania na stan zapalny(np. białko ostrej fazy) radzę zrobić gdy taki stan podejrzewasz, "na świeżo" wychodzi potem już nie. U mnie podobny problem zaczynał się, gdy jeszcze biegałam ale... w trakcie chodzenia, po 20 min opuchnięcia, 3 lata zesztywnienie kolan-ograniczenie zgięcia. Wciąż biegałam i chodziłam po górach.Po latach bolące blokady uniemożliwiały postawienie nogi choćby na sekundę. Mijało, pomagał rower lub choćby ruch naśladujący. Ostatecznie skończyłam kilka lat temu na czyszczeniu chrząstki. Ale... gdyby uwzględnić ww uwagi być może uniknęłabym zabiegu,byłam :mrgreen: zielona. Leczyłam się środkami przeciwzapalnymi, NFZ-owską rehabilitacją, nikt nie widział potrzeby kierowania mnie do ortopedy. Jak do niego trafiłam po ustąpieniu 3-miesięcznego opuchnięcia-zbył mnie. Już nie biegałam, nie chodziłam po górach, tylko rower i siłownia. Ale wciąż była to amatorszczyzna choć powoli dzięki takim forom i internetowi dowiadywałam się, że można przy pomocy dobrego fizjoterapeuty poprawić biomechanikę ciała, bo jak często tu piszemy nie wiadomo czy nasz problem z kolanem zaczął się od stopy, miednicy, kręgosłupa itp.(kiedy ostatnie RTG?). Kolano może być tylko pierwszym odczuwalnym sygnałem zaburzeń owej biomechaniki. Ja podjęłam zabiegi u dobrych fachowców za późno, po zabiegu na kolanie. Potem zaczęłam ratować co się da a operacji kręgosłupa już nie uniknęłam.
:arrow: Nawiasem, nie przyniosła oczekiwanego rezultatu bo zwyrodnień już było za dużo ale tym bardziej WALCZĘ korzystając z opieki fachowców od kinesioterapii, terapii manualnej, przeszłam przed operacja kręgosłupa modny rolfing -kręgosłupa nie uratował ale może co innego ustawił bo to działania na całym ciele. I szukam coraz lepszych terapeutów, najlepiej sportowych, bez obrzydzenia spoglądających na opisy(przynajmniej) RTG, MRI, TK .
:mrgreen: To moje doświadczenia. Tu powinien radzić i diagnozować lekarz. Czasem lepiej wydać na wizytę prywatną. Nie dać się wrabiać w takie prywatne kliniki, które jednocześnie zarabiają na diagnostyce ale nie zawsze poważnie nadzorują proces leczenia. I wydaje mi się, że stan zapalny (opuchnięcia, ból) wykluczają bieganie natomiast należy zapewnić kolanom jakąś "przejściową", nie przeciążająca formę ruchu.Teraz na kolanko(walnęłam się w to artroskopowane) stosuje z dobrym skutkiem taping.

Autor:  ahmedil [ 31 mar 2016, o 09:03 ]
Tytuł:  Re: Bieganie

Przyda Ci się do biegania opaska ortopedyczna na kolano. Będzie stabilizowała kolano, a to bardzo ważne zwłaszcza przy bieganiu.

Autor:  Kwidaros12 [ 14 paź 2016, o 09:18 ]
Tytuł:  Re: Bieganie

Ja równiez zaprzestałem biegać po kontuzji, wolę nie ryzykować sa lepsze sposoby na aktywność fizyczną dla nas...

Autor:  adamoantos [ 25 maja 2018, o 12:56 ]
Tytuł:  Re: Bieganie

Ja się niestety tego obawiam bo już mam trochę lat :(

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/